Współczesne miasta borykają się z wieloma problemami. Zanikanie terenów zielonych, przepełnione i niedofinansowane szkoły, wszędobylskie korki oraz smog – to tylko niektóre z nich. Rozwiązanie tych kwestii nie jest proste i wiąże się z wprowadzeniem długofalowych zmian. Jednym z działań, jakie każdy z nas może podjąć i jakie może pomoc miastu, w którym mieszkamy, jest zamiana samochodu na rower. Ten środek transportu nie tylko pozytywnie wpłynie na naszą kondycję, ale przede wszystkim pomoże zredukować zużycie paliw.
Rower jest najbardziej ekologicznym środkiem transportu. Jeżdżąc na nim, nie zużywamy żadnego paliwa: ani gazu, ani oleju napędowego. Emisja gazów cieplarnianych jest praktycznie równa zeru – nie licząc minimalnej ilości wydychanego dwutlenku węgla. Jedynie, co potrzebujemy by się nim poruszać, to odrobina chęci i strój dostosowany do pogody. Wybierając pojazd dla siebie, najlepiej zaopatrzyć się w rowery polskie. Te sprowadzane z zagranicy zostawiają pokaźny ślad węglowy, ponieważ trzeba je przetransportować z daleka.
Rezygnując z jazdy samochodem, pomagamy redukować ilość pojazdów na naszych drogach. W efekcie tego zmniejsza się ilość korków, które nie tylko są irytującym elementem miejskiego krajobrazu, ale przede wszystkim są jednym z powodów powstawania smogu. Co więcej, jazda rowerem jest bardziej ekologiczna od transportu zbiorowego. Linie komunikacji miejskiej zostawiają głęboki ślad węglowy na ziemi. Budowa infrastruktury samochodowej czy tramwajowej zużywa dużą ilość zasobów naturalnych, a do tego zajmuje dużo więcej miejsca niż ścieżki rowerowe. Dla przykładu: zamiast jednego miejsca parkingowego dla samochodu można umieścić co najmniej 5 stojaków dla rowerów.