Strych lub poddasze niemieszkalne traktowane są z lekceważeniem, bo nie korzysta się z nich regularnie. Większość ludzi traktuje je jako skład niepotrzebnych rzeczy. Niekiedy trzeba tam wejść w trybie awaryjnym, by dostać się na dach. Do tych celów nie wystarczy zwykła drabina. Wejście na strych nie musi być piękne, lecz przede wszystkim wygodne i praktyczne.
W wielu domach stałe wejście na strych za bardzo ograniczałoby powierzchnię użytkową. Tańszym i lepszym rozwiązaniem są schody sufitowe. Mogą one być schowane w skrzyni umieszczonej nad włazem na strych – po jego otwarciu możemy schody rozłożyć lub zsunąć, tak aby sięgały podłogi. Na co warto zwrócić uwagę? Schody na strych muszą pewnie i nieruchomo wspierać się na podłodze, nie niszcząc jej, a stopnie muszą mieć antypoślizgową powierzchnię. Powinny wytrzymywać duże obciążenia – niekiedy trzeba będzie po nich wnieść coś ciężkiego. Z tego samego względu nie ma co oszczędzać na wielkości włazu. Schody wraz z klapą powinny się szczelnie domykać, aby ciepło z domu nie uciekało przez strych. Klapy mogą być nieocieplone tylko wtedy, gdy ocieplony jest dach budynku, a nie strop.
Schody sufitowe mogą być drewniane lub metalowe (stalowe lub aluminiowe) ze stopniami drewnianymi lub z tworzywa sztucznego. Najczęściej są to schody rozkładane, których części są połączone zawiasami, rzadziej – schody zsuwane (jak drabina strażacka) lub nożycowe. Najważniejsze jest dopasowanie schodów do otworu w stropie oraz miejsca którym dysponujemy poniżej. Kwestia wyboru pomiędzy schodami drewnianymi lub metalowymi może być związana ze stylem wystroju domu. Do wnętrz klasycznych lub rustykalnych pasują schody drewniane, natomiast schody metalowe – do wnętrz nowoczesnych lub w stylu industrialnym.