Agregat prądotwórczy wydaje się rozwiązaniem stosowanym głównie przy pracach polowych – i oczywiście faktycznie jest to dobre źródło prądu z dala od sieci elektrycznej, jednak to nie jedyne jego zastosowanie. Taki agregat może być przydatny także w przydomowym warsztacie, w garażu, a nawet w domu. By z niego wydajnie korzystać, potrzebne jest tylko odpowiednie paliwo, trzeba też zadbać o to, by jego moc elektryczna była na tyle duża, by był w stanie zasilić wszystkie podłączone do niego urządzenia. Kiedy więc przyda się nam agregat prądotwórczy?
Awaryjne źródło prądu w postaci agregatu przyda się szczególnie w dużych gospodarstwach domowych umiejscowionych daleko od centrum miasta. Awaria w takich domach to często poważny problem nie tylko dlatego, że naprawa może być możliwa często dopiero po dłuższym czasie, ale także dlatego, że przechowuje się w nich zwykle większe zapasy żywności niż w mieszkaniach w bloku. Warto więc zaopatrzyć się w agregat, dzięki któremu zamrażarka z zapasami mięsa czy innych przetworów od zaprzyjaźnionego gospodarza będzie dalej chłodzić, a my nie będziemy narażać się na straty finansowe.
Do zasilenia tylko jednego urządzenia zwykle wystarczy agregat jednofazowy, natomiast gdy chcemy podłączyć do niego więcej sprzętów, wtedy warto zainwestować w agregat trójfazowy, który znajdziemy np. tu: https://norwit.pl/brand/20-wacker-neuson-polska. Zasilą one także przydomowy warsztat i uchronią domową sieć elektryczną przed nadmiernym obciążeniem, a także pozwolą działać urządzeniom, których ponowne uruchomienie w razie awarii prądu byłoby kosztowne lub skutkujące usterkami i innymi stratami.